W drodze stawania się nauczycielem - profesjonalistą kandydat do tego zawodu przechodzi przez kilka etapów. Koniecznie zatem w edukacji przyszłych nauczycieli trzeba uwzględnić to, że sfera teoretyczna oraz instrumentalna (praktyczna) powinna być ze sobą zintegrowana. Należy doprowadzić do tego, by wiedza teoretyczna była przetransponowana przez studentów na użytek praktyki. Aby nauczyciel mógł efektywnie wspierać rozwój dziecka, sam winien uprzednio doświadczyć takich sytuacji, które będą wspierały jego poczynania i zachęcały do podejmowania różnych twórczych działań.
Dlatego w ramach przedmiotu Edukacja społeczno-przyrodnicza z metodyką, studentki III roku Pedagogiki Przedszkolnej i Wczesnoszkolnej udały się wraz z dr Marią Sobieszczyk, prof. uczelni do Młynów Rothera w Bydgoszczy i zwiedziły tam trzy wystawy.
Pierwsza to Węzły. Opowieść o mieście nad rzeką. Tytułowe „Węzły” to nawiązanie do Bydgoskiego Węzła Wodnego, ale nazwa ma też symboliczne znaczenie – odnosi się do więzi międzyludzkich, splotu losów mieszkańców. Na wystawie Studentki poznały Bydgoszcz nierozerwalnie związaną z Brdą, Kanałem Bydgoskim i Wisłą, poczuły ducha miasta, w którym ważne wydarzenia przenikają się z opowieściami o codziennym życiu mieszkańców. Mogły cofnąć się do przeszłości i prześledzić ostatnie 170 lat rozwoju Bydgoszczy.
Kolejna zwiedzana wystawa to Młyn Maszyna. W Młynach Rothera przez wiele lat potężna maszyna mieliła zboże na mąkę. Na tej wystawie studentki mogły odkryć jakie siły natury, odkrycia nauki i wynalazki techniki wprawiały maszyny młynarskie w ruch. Mogły wcielić się w konstruktorów, pracowników młyna i ważyć, mielić odsiewać, transportować. Dowiedziały się np. które przedmioty mogą latać, po co spiętrzamy wodę, czy dlaczego młyńskie kamienie się grzeją.
Trzecia wystawa SOWA, wspierana jest w Młynach Rothera przez Centrum Nauki Kopernik. Na tej wystawie niezależnie od wieku, odkrywcy uczą się przez eksperymentowani i rozwijają swoją kreatywność. SOWA czyli Strefa Odkrywania, Wyobraźni i Aktywności to miejsce wypełnione interaktywnymi eksponatami, które ożywają dzięki interakcji z odwiedzającymi. Tak też było podczas wizyty studentek. Studentki sprawdziły czy nasza twarz jest symetryczna, jak działa pamięć ultrakrótkotrwała, czym różni się od krótkotrwałej oraz mogły zmierzyć się z siłą grawitacji. Na wystawie znajdują się stacje badawcze, przy których można było eksplorować różne, ciekawe zjawiska rządzące światem oraz Majsternię – czyli przestrzeń, w której można samodzielnie lub zespołowo mierzyć się z wyzwaniami konstruktorskimi. Zadania mają różny poziom trudności – studentki budowały mosty, wieże, katapulty czy też obiekty latające.
Wizyta wywołała dużo pozytywnych emocji, radości ale także pedagogicznej refleksji studentek, że nauczyciel powinien ułatwiać zdobywanie wiedzy, nie być jej źródłem a w przyszłości mają być przewodnikami i tłumaczami dla swoich uczniów, mają ich inspirować i pobudzać ciekawość poznawczą.












